Mały przewodnik po ogrodzie biblijnym
Na początku był ogród – taki wymyśliłem nagłówek pierwszej tabliczki umieszczonej w naszym ogrodowym „raju” (tuż przy wejściu na lewo i prawo od furtki). Bóg umieścił stworzonego człowieka w pięknym ogrodzie o roślinach miłych z wyglądu i smaczny owoc rodzących. Stąd ta grupa roślin spośród których wypływa nasz strumyk – tak jak z raju wypływały cztery rzeki. Wśród roślin widzimy tu m.in. jukę, bananowiec, kawę arabską, wanilię, pieprz, kamelię chińską (herbatę), drzewko pomarańczowe, jakarandę (czyt. dżajarandę) i płomień Afryki i in. (nasiona tych dwóch ostatnich roślin przywiozłem z podróży do Tanzanii).2013 roku) pozwolę sobie go opisać w niniejszym krótkim przewodniku. Można samemu zwiedzić nasz ogród lub nawet innych oprowadzić po nim. Nie wszystko da się jednak zapisać na tabliczkach przy poszczególnych częściach i roślinach ogrodu.
Idziemy na lewo od wejścia. Widzimy dwa drzewa związane z grzechem pierworodnym: jabłoń – jako drzewo poznania dobra i zła (choć w tamtejszym klimacie winna być figa lub granat – tekst Pisma Św. nie wymienia gatunku drzewa) oraz figowiec, bo z niego zrobili sobie Adam i Ewa przepaski. Wokół tulipany górskie. Potem osty znane z księgi Rodzaju i szarfan wspomniany w Pieśni nad pieśniami. W głębi na lewo trzy dęby przypominające ukazanie się Boga Abrahamowi pod dębami Mamre (Rdz 18) – wokół każdego dębu krokusy. Bliżej chodnika tamaryszek czteropręcikowy, który Abraham zasadził w Beer‑Szebie i tam wzywał imienia Pańskiego (jeden z czterech egzemplarzy w naszym ogrodzie). Tabliczka przy jednym z tych krzewów wskazuje, że prawdopodobnie pod tymi krzewami Izraelici zbierali mannę tj. grudki zastygłego soku z tamaryszku, które małe zwierzątka, czyli tarczniki pozostawiały po ukłuciu łodygi tamaryszka. Zaraz za tamaryszkiem piołun – gorzkie zioła, które Izraelici spożywali w czasie uczty paschalnej na pamiątkę goryczy niewoli egipskiej. Tuz za nim kolendra siewna ( manna przypominała Żydom nasiona tej rośliny) i czarnuszka siewna wspomniana przez proroka Izajasza.
Przekraczamy „Morze Czerwone” czyli nasz strumyk i jesteśmy na pustyni (obszar ogrodu pokryty żwirem). Tuż za strumykiem na prawo trzy małe krzewy dyptamu jesionolistnego. Wg niektórych badaczy flory biblijnej to mógł być krzew ognisty Mojżesza (w tamtejszym klimacie roślina wydziela olejki eteryczne, które przy dużym upale mogą ulec samozapłonowi). Tuż za dyptamem kilka janowców. Pod jednym z nich usiadł zmęczony życiem i ucieczką od okrutnej królowej Izebel prorok Eliasz – pragnąc umrzeć. W głębi kilka strzelających w górę jałowców – symboli marnego jedzenia na pustyni (Hi 30, 4). Tuż za strumykiem po przeciwnej stronie tabliczka o bukszpanie wieczniezielonym, który stanowi – tak jak w cytacie z proroka Izajasza – także piękną ozdobę naszego ogrodu. Tuż przed menorą – świecznikiem siedmioramiennym w naszym ogrodzie z bukszpanu – kilka poletek ze znanymi jarzynami i zbożami (por, cebula i czosnek – za którym tęsknili Izraelici na pustyni; dalej proso i bób wspomniane u proroka Ezechiela; soczewica za którą Ezaw sprzedał swe pierworództwo i złocień wieńcowy. Dalej – pod lewym ramieniem menory – drzewko głogu (w Biblii to symbol ludzkiego trudu, cierpienia i często bezowocnego wysiłku) oraz palczatki cytrynowej, z której wyrabiano wonności służące do ubogacenia oleju namaszczenia dla Aarona i jego synów To jeden ze składników świętego oleju do namaszczania Aarona i kapłanów Starego Testamentu (podobnie czyni biskup każdej diecezji w czasie Mszy krzyżma w Wielki Czwartek wlewając do oliwy wonności tzw. balsam) Pod drugim ramieniem menory migdał zwyczajny. To kwiaty z tej rośliny służyły jako wzór do kielichów wieńczących siedem ramion świecznika. Do nich wlewano najczystszą oliwę jako „paliwo” dla tej swego rodzaju „wiecznej lampki” w świątyni jerozolimskiej.
Po przeciwnej stronie menory „wadi” – suche koryto rzeki okresowej tak charakterystyczne dla krajobrazu Ziemi Świętej (po obfitych deszczach nasze wadi wypełnia się wodą). Tuż za nim hyzop lekarski – tylko z nazwy roślina biblijna. Nie on rósł w czasach biblijnych w Palestynie, tylko lebiodka syryjska. To z gałązek tej rośliny przygotowywano w Biblii kropidła do pokropienia wodą czy krwią. My też śpiewamy w czasie obrzędu pokropienia wodą świeconą „Pokropisz hyzopem Panie”. Tuż za tymi dwiema kępami roślin cedr libański. Z drzewa cedrowego – jest bardzo dobrej jakości – Salomon budował swoją świątynię (podobnie Zorobabel po powrocie z niewoli babilońskiej czy Herod Wielki w czasach Chrystusa używali tego szlachetnego drzewa jako budulca do świątyni). „Piękniejsza nad cedry Libanu” – trzeba by tym miejscu zaśpiewać jedno z wezwań do Matki Bożej, choć nie jest ono biblijnym określeniem. Za cedrem jedna z czterech oliwek prezentowanych w naszym ogrodzie. Tutaj cytaty wskazują na głęboką symbolikę drzewa oliwnego (jest symbolem całego Izraela i znakiem ufności człowieka do Boga). Za oliwką po tej samej stronie styrakowiec lekarski, z którego żywicy przygotowywano kadzidło, podobnie jak z ambrowca amerykańskiego (kolejne duże drzewko za oleandrem). Pomiędzy nimi oleander. Uczeni wskazują, że tam gdzie jest mowa w Biblii o czerwonych różach to można wstawić też właśnie oleander (ma podobne kwiaty). Musimy pamiętać, ze trudno jest dzisiejszym badaczom przetłumaczyć niektóre hebrajskie czy greckie słowa w Biblii i jedno określenie gatunku flory biblijnej można tłumaczyć czasem na kilka sposobów..
Odwracamy się i widzimy jedyne w ogrodzie wzniesienie. To nasza biblijna „góra Nebo”, z której Mojżesz widział piękną Ziemię Obiecaną. Na lewo od góry dwie rośliny z tej samej rodziny – cynamonowiec wonny i kamforowy. To biblijna „kasja” i wonny cynamon – również składniki oleju namaszczenia kapłanów i lewitów w Starym Testamencie. Po przeciwnej stronie „góry” jest prezentowanych siedem klasycznych roślin biblijnych. Pszenica orkisz, jęczmień, winorośl, figowiec, granat, oliwka i palma daktylowa. Cytatem biblijnym – klasycznym dla tych roślin – jest fragment Księgi Powtórzonego Prawa: „Albowiem Pan, Bóg twój, wprowadzi cię do ziemi pięknej, ziemi obfitującej w potoki, źródła i strumienie, które tryskają w dolinie oraz na górze – do ziemi pszenicy, jęczmienia, winorośli, drzewa figowego i granatowego – do ziemi oliwek, oliwy i miodu (8, 7‑8). Miód w tym tekście uczeni zgodnie kojarzą ze słodkimi daktylami.
Część ogrodu dotyczącą Nowego Testamentu otwiera ryba z bukszpanu – symbol wiary pierwszych chrześcijan. To akrostych – RYBA, w języku starogreckim ΙΧΘΥΣ (czytaj: „ihthys”), to słowo, które można utworzyć z pierwszych liter wyrazów zdania „Jezus Chrystus, Boga Syn Zbawiciel” pisanego po grecku.
ΙΗΣΟΥΣ (Iēsoûs) – Jezus
ΧΡΙΣΤΟΣ (Christós) – Chrystus
ΘΕΟΥ (Theoû) – Boga
ΥΙΟΣ (Hyiós) – Syn
ΣΩΤΗΡ (Sōtér) – Zbawiciel
Trochę na prawo od ryby w głębi platan. To w księdze Mądrości Syracha owa mądrość wychwala samą siebie, iż rozrosła się w górę jak platan. Bliżej chodnika pokrzywa. W naszym cytacie z księgi Przysłów symbol próżniactwa i lenistwa. Dalej po lewej stronie malwa z fragmentem księgi Hioba (ów znajdziemy tylko w starszych wydaniach Biblii Tysiąclecia) oraz znane z powiedzenia Chrystusa mięta i ruta i koper Chrystus gromi uczonych w Piśmie przywiązujących nadmierną wagę do dziesięciny z tych roślin, a zaniedbujących to co ważniejsze w życiu. Potem w głębi tabliczka o trawie, która pokrywa większą część ogrodu. Trawa usycha, ale Słowo Boże trwa na wieki – poucza nas Izajasz.Bliżej chodnika dwa koła ilustrujące Chrystusową przypowieść o chwaście (albo kąkolu) – pszenica płaskurka i życica roczna oraz pszenica twarda i kąkol polny Ostropest plamisty – to kolejna roślina związana z nauczaniem Chrystusa. Prozaicznie trzeba powiedzieć po prostu oset. Jezus dla kontrastu mówi: Czy zbiera się z ostu figi? – uświadamiając nam, że wartość człowieka można rozpoznać tylko po dobrych owocach, jakie przynosi jego życie.
Figowiec i morwa, które widzimy dalej związane są cytatami o wierze, którą zawsze musimy pogłębiać i umacniać i nigdy nie możemy być zadowoleni z jej stanu. Pod morwą zawilec wieńcowy – według niektórych uczonych to ewangeliczne lilie polne, które w Kazaniu na Górze Jezus stawia jako wzór piękna. Szarańczyn strąkowy z kolei przypomina nam o opłakanych skutkach odłączenia się człowieka od Boga. Syn marnotrawny z przypowieści Jezusa nie mógł się żywić strąkami właśnie tej rośliny, bo wstydził się samego siebie i nie miał więzi nawet sam ze sobą. Potem widzimy lilie białe również z cytatem z Kazania na Górze. Gorczyca czarna i biała pokazują nam siłę naszej wiary i potrzebę jej rozwoju. Dalej widzimy trzcinę pospolitą. Pochwałę, którą Chrystus wypowiada o Janie Chrzcicielu zobrazował On – jako antytezą – trzciną chwiejącą się na wietrze. Taka trzcina była symbolem Heroda Antypasat, który kazał zabić Jana Chrzciciela (była bita na monetach z jego wizerunkiem).
Po prawej stronie od tych roślin ilustrujących nauczanie Chrystusa ogród oliwny z oliwnikami wąskolistnymi. Zajmuje dużą część ogrodu za oczkiem wodnym. Jest tu aż dwanaście tych krzewów, które przezimują w ziemi w przeciwieństwie do oliwek, które trzeba ochronić na zimę.
Idąc dalej po lewej stronie widzimy drzewa i krzewy związane z męką Chrystusa. Judaszowiec południowy – bo na nim powiesił się Judasz zrozpaczony uświadomieniem sobie zdrady Chrystusa. Piotr zgrzeszył podobnie, ale ze swoim żalem zwrócił się do Chrystusa i uzyskał przebaczenie. Potem jest dwukolczak śródziemnomorski. Łacińska część nazwy tej rośliny tłumaczy jej obecność w ogrodzie (spinachristi, czyli cierń Chrystusa). Potem widzimy poletko z lnem, wszak tunika Jezusa była tkana najprawdopodobniej z lnu. Sosna pospolita jest ilustracją Chrystusowego krzyża. Relikwie krzyża św. w Rzymie, Paryżu, Pizie i Florencji wskazują na to drzewo, które było „godne nosić Zbawiciela świata”.
W głębi za niebiblijnym kasztanowcem trzcina laskowa. Na patyku z tej rośliny podano umierającemu Jezusowi gąbkę z octem. Tuż przed kasztanem jeszcze jedna palma daktylowa z fragmentem Apokalipsy św. Jana o rzeszy zbawionych, w których rękach są palmy – znak zwycięskiego męczeństwa. Obok wawrzyn szlachetny – to wieniec z tych laurowych liści miał na myśli św. Piotr, gdy pisał w swoim liście o niewiędnącym wieńcu chwały, który czeka na zbawionych.
Przy samym oczku wodnym lub w nim kilka roślin tworzących sitowie, w którym znaleziono Mojżesza: oczeret jeziorny, sit rozpierzchły i pałka wąskolistna. Po przeciwnej stronie cibora papirusowa – czyli papirus z którego starożytni mieli materiał do pisania, my mamy nazwę „papier”, a matka Mojżesza z papirusu zrobiła skrzynkę w której umieściła małego Mojżesza pośród sitowia Nilu.
W środku oczka wodnego grzybień biały, czyli lilia wodna. Fragment z Księgi Kronik mówi o sprzęcie w świątyni jerozolimskiej tzw. morzu, którego brzegi były kształtowane na wzór tego kwiatu. Na prawo od oczka jeszcze w kręgu „ogrodu oliwnego” wierzba biała. Z gałązek m. in. Izraelici robili sobie szałasy w Święto Namiotów.
Dużą część ogrodu zajmuje winnica z dwunastoma krzewami winnymi. Cytaty odnoszą nas do Starego i Nowego Testamentu. Prorok Izajasz wypowiada pieśń o miłości Boga do człowieka w obrazie winnicy, a Chrystus przedstawia się jako krzew winny, a my – jego uczniowie – jesteśmy jak winorośle, które nie przyniosą owocu, jeśli nie będą trwać w winnym krzewie. Na prawo od wejścia do winnicy jeszcze jedna w naszym ogrodzie palma daktylowa z fragmentem Pieśni nad pieśniami. Akurat ta księga zawiera bardzo wiele wzmianek o roślinach i krzewach. Idąc dalej mamy cyprys wieczniezielony i kalinę wawrzynowatą. W cytacie o roślinach, które wyrosną na pustyni, uczeni zamieniają wiąz wymieniony w tekście właśnie na kalinę. Tekst hebrajski nie jest tu jednoznaczny. Potem mamy donicę z mirtem zwyczajnym, który też rosnąc na pustyni przypomina o czasach mesjańskich. Trzy egzemplarze akantu długolistnego przypominają o ozdobach z tej rośliny pod stołem z chlebami pokładnymi w świątyni jerozolimskiej. Akacja z kolei wskazuje nam na Arkę Przymierza, która była zbudowana właśnie z drzewa akacjowego. Nie należy mylić tej rośliny z robinią akacjową, którą w Polsce popularnie nazywamy akacją. Nasza akacja jest w donicy i nie przeżyłaby zimy. Tę część ogrodu wieńczy mała winnica z inną formą uprawy winorośli na stosach kamieni. Już w czasach Chrystusa brakowało drzewa na podpórki do winorośli, a kamieni nigdy na tych ziemiach nie będzie brakować. Poza tym kamienie w ciągu nocy oddają roślinie ciepło nagromadzone w ciągu dnia. Na rogu tej winnicy jeszcze jedna oliwka. Cytat z księgi Rodzaju o Noem, który wypuścił gołębicę, by sprawdzić stan wód po potopie, a ta wróciła z gałązką oliwną w dziobie, tłumaczy dlaczego oliwka jest drzewem pokoju.
Zapraszamy do naszego ogrodu od kwietnia do końca października. Grupy nawet kilkuosobowe mogą umawiać się ze mną osobiście. Chętnie oprowadzę po ogrodzie (numer telefonu 600 523 042).
ks. Emanuel Pietryga
Regulamin ogrodu…